Jakie dekoracje na Wielkanoc wybrać? Jakie kolory zastosować? Kupić ozdobną kurę? A może dekoracyjnego zająca? Pytań jest wiele i jeszcze więcej odpowiedzi. Tak naprawdę wszystko zależy od Was samych. Jeśli zdecydujecie się na minimalistyczną wersję, to wystarczy tylko kilka świątecznych akcentów. Jeśli macie w tym roku ochotę zaszaleć z dekoracjami - to na pewno będzie w czym wybierać, bo asortymentu świątecznego w sklepach jest mnóstwo i trzeba się spieszyć z wyborem, bo czasu do świąt nie zostało już wiele.
Zawsze można postawić na własną kreatywność i samodzielnie wykonać ozdoby. Wystarczy kilka świątecznych detali, drobne gałązki, trochę mchu i odrobina chęci.
U mnie w tym roku także zaczynają pojawiać się pierwsze dekoracje wielkanocne. W związku z tym, że tęsknię za ciepłem wiosennego słońca i soczystą zielenią, wybrałam właśnie przede wszystkim te dwie barwy: żółty i zielony do moich świątecznych ozdób.
Uwielbiam wszelkiego rodzaju kwiaty cebulowe, dlatego też ich także nie może zabraknąć u mnie w domu podczas tegorocznych świąt. Żonkile od zawsze kojarzą mi się z Wielkanocą, więc kupiłam kilka doniczek z tymi kwiatami. Zielone pędy roślin są jeszcze niewielkie, więc na pewno żółte kwiaty pojawią się dopiero za parę dni. Dla osób zaczynających przygodę z kwiatami podpowiem, że warto te rośliny, jeszcze nie rozwinięte - postawić w nieco chłodniejsze miejsce i nie podlewać zbyt mocno. Dzięki temu rośliny dłużej będą świeże i zbyt wcześnie nie przekwitną.
Nadszedł już także odpowiedni moment na wysianie nasion rzeżuchy. To tak dla przypomnienia dla osób lubiących smak i zapach tej rośliny. Za tydzień będzie ona już pięknie zielona i z pewnością udekoruje nasz świąteczny stół:-) A jak u Was wyglądają przygotowania do świąt?