Kochani, noworoczne postanowienia zrobione? Nie? Uff... jak dobrze, że nie jestem sama;-)
Jest już styczeń, dawno po świętach, ale u mnie jeszcze świątecznie. Rozsiane po domu - to tu, to tam świąteczne ozdoby cieszą oko:-) Niestety wielu zaplanowanych ozdób nie udało mi się wykonać. Chociażby świątecznych krasnali, które są niesamowicie urocze i tak bardzo mi się podobają. Hmm... może za rok, spróbuję? Może będzie więcej czasu, może będzie więcej chęci, więcej możliwości... może....
Niestety, nie jestem perfekcyjna i na wiele rzeczy, choć staram się bardzo - brakuje wciąż czasu. Wydaje się, że grafik jest dobrze zaplanowany, jednak... no cóż... życie weryfikuje pewne sprawy. Tak czy inaczej, na razie muszą mi wystarczyć te ozdoby, które mam.
Jak na tę porę roku, to jest u nas słabo ze śniegiem. Brakuje zimowego klimatu. Jedyne oszronione gałązki świerku i śniegowe śnieżynki, które można u mnie znaleźć, to te umieszczone w świątecznych dekoracjach.
Dobrze, że w trakcie roku przypadają także święta Wielkanocne, więc mam nadzieję, że będzie znowu okazja do tworzenia świątecznych stroików i świetnej zabawy:-)