Nie wiem jak u Was, ale u mnie "potrzeba chwili" odgrywa czasami niezwykłą rolę. Pewnego dnia potrzebowałam kilku akcentów, które mogłam wpiąć we włosy, tak na już....
I tak oto zapoczątkowałam sezon na ozdoby do włosów:-)
Zdecydowałam, że do kolorowych spinek, które miałam w domu przyczepię sztuczne kwiaty, które na pewno będą ładnie się prezentować. I tak powstały spinki ze stokrotkami
oraz spinka z niebieskim kwiatkiem. Po chwili pojawił się też pomysł, na udekorowanie spinek ozdobami z filcu, do którego dorzuciłam także kilka dekoracyjnych elementów. Dosłownie moment i spinki były gotowe. A że prace były przyjemnie i w dodatku okraszone zostały pięknym uśmiechem - myślę, że już niedługo powstaną nowe ozdoby do włosów:-)
Na pewno jesteście ciekawi jak te spinki prezentują się we włosach. Zapewniam, że ślicznie wyglądają w towarzystwie koka:-) Jeśli nie wierzycie - zajrzyjcie proszę do poniższej galerii.